czwartek, 10 kwietnia 2014

Interface Zero: W miejskiej dżungli


W miejskiej dżungli


Poniższa przygoda pisana jest z myślą o settingu Interface Zero do Savage Worlds, ale spokojnie można ją przerobić na niemal dowolne realia SF lub przy odrobinie wysiłku na osadzone w bliższych nam czasach. Do poprowadzenia przygody konieczne będą podręczniki Interface Zero i Savage Worlds rulebook. Podręcznik Boston: the Broken Cradle of Liberty też może się przydać jeśli przygoda ma być poprowadzona zgodnie z opisem.

Przygoda nie jest typowa dla Interface Zero, technologii tu raczej niewiele, a sama misja stawia raczej na akcję i rozrywkę. Przygoda nie jest długa, rozegranie jej powinno zająć około 3-4 godzin.


Miejsce:


Najlepiej by przygoda miała miejsce w Bostonie, ale można ją umieścić w dowolnym dużym mieście, w którym znajduje się niebezpieczna dzielnica oraz dostęp do morza np. wśród faveli w Rio de Janeiro


Drużyna:


Przygoda zakłada, że bohaterowie są najemnikami, żołnierzami do wynajęcia lub zwyczajnie specami od czarnej roboty.


Misja:


Piątkowy wieczór, bohaterowie siedzą popijając sojowe piwo i myśląc o weekendzie. Nagle dostają wiadomość od zaprzyjaźnionego fixera. Sprawa jest prosta: przez Boston jechała sobie ciężarówka koncernu AniGen. Kierowca pobłądził po Bostonie i nieopatrznie wjechał do dzielnicy East Boston, tam nadajniki pokazujące pozycje ciężarówki zostały wyłączone. Ciężarówka przewoziła wrażliwe cargo, udoskonalonego genetycznie ogromnego goryla. Szefom AniGenu bardzo zależy na odzyskaniu ciężarówki i doprowadzeniu jej do jednego z doków na nabrzeżu gdzie czekać będzie na nią statek. Do tej roboty najlepsi są miejscowi, którzy potrafią poruszać się w terenie i znają dobrze otoczenie. Za wykonanie zadania bohaterowie mają dostać 5 tys kredytów, 1 tys płatny z góry jeśli przyjmą robotę i wyślą pustą wiadomość na podany przez fixera numer WPD. Po zaakceptowaniu roboty dostaną namiar na ostatnią znaną pozycję ciężarówki i życzenia udanych łowów. Jeśli spytają co zrobić z gorylem gdyby się wydostał to dowiedzą się, że mogą go nawet zastrzelić, firmie zależy tylko na jego truchle.


AniGen – kto to?


W wielkim skrócie to firma zajmująca się inżynierią genetyczną na wielką skalę, eksperymentują na zwierzętach(i okazjonalnie ludziach) bez skrupułów. Goryl o imieniu Richard(a w zasadzie RCD_09) to ich najnowsze dzieło. Poza tym, że jest wielki i silny nawet jak na goryla to posiada jeszcze wmontowaną na skutek wielu eksperymentów(stąd numer 09) zdolność regeneracji. AniGen działa sobie na granicy prawa i chce by ich działalność pozostała tajna jak najdłużej. Dlatego często wysługują się najemnikami zamiast posyłać na misje własnych ludzi i marnować zasoby. Informacje o pracach AniGenu można wyszukać w Głębi, te bardziej poufne jak np. powiązania z wojskiem wymagają jednak większej dociekliwości, a co za tym idzie trudniejszych testów.

Jak wspominałem bohaterowie dostaną zgodę na odstrzelenie goryla w razie gdyby sprawiał kłopoty, mogą jednak nie wiedzieć o jego regeneracji i fakcie, że jego śmierć będzie pozorna, no chyba, że utną mu łeb albo wyrwą serce.


Co się stało z ciężarówką?


Faktycznie kierowca pobłądził, zdał sobie z tego sprawę dopiero gdy kilku młodocianych gangerów widząc piękną chromowaną ciężarówkę wywaliło w niego serię z karabinu, penetrującą wzmocnioną szybę i wysyłając go do lepszego świata. Strzelanina uszkodziła komputer samochodu stąd brak sygnału o aktualnej pozycji choć pojazd nie ruszył się z miejsca od czasu napadu. Gangerzy nie mieli jednak zbyt wiele szczęścia, otworzyli pakę samochodu spodziewając się zobaczyć tam coś cennego co można by ukraść. Zamiast tego zobaczyli bardzo wściekłego goryla, który przestraszony ich światłami latarek wpadł w szał, rozerwał klatkę i rozwłóczył ich w promieniu kilku metrów od ciężarówki. Wszystko to miało miejsce 45 minut temu i działo się w jednej z tych alejek East Boston, w której stoją budynki w większości przeznaczone do rozbiórki.


W drogę, na safari!


Zakładam, że bohaterowie dotrą pod wskazany adres. Jak to zrobią to już ich sprawa, ale to w końcu Boston, policja lubi trzepać takich podejrzanych typów w wozach wyładowanych bronią. Jeśli bohaterowie pochodzą z Bostonu to pewnie znają ponurą renomę dzielnicy, do której wjeżdżają. Może nawet z niej pochodzą, kto wie.

Jeśli będą poruszać się po dzielnicy w miarę dyskretnie to nie powinni mieć z tym problemu. Należy jednak pamiętać, że to East Boston, dzielnica gangów i wyrzutków. Można im to zasugerować puszczając kawałek Gangsta Paradise by Coolio. Jeśli BG obnoszą się ze swoim sprzętem i wyglądają jak choinki na Boże Narodzenie to wcześniej czy później natkną się na kolejnych poszukujących łatwego łupu rzezimieszków. Ich statystyki znajdują się na końcu przygody. Wszyscy są blotkami i powinni mieć przewagę 2 do 1 by w ogóle atakować. Jeśli zostaną zredukowani do 1/3 swojej ilości to uciekną w popłochu, być może na odchodne rzucając jakiś granat w kierunku BG.

Po dotarciu do miejsca gdzie stoi ciężarówka zobaczą martwego kierowcę za kierownicą i otwartą pakę samochodu. Wokół widać trupy gangerów, jeden może być rozerwany na pół, drugi nabity na znak drogowy, reszta w nie lepszym stanie. Kluczyki nadal tkwią w stacyjce i ciężarówka jest sprawna. Brakuje tylko Richarda. Nie trudno jest go znaleźć, wystarczy iść za hałasami w okolicy. Goryl bez problemu pokonał siatkę ogradzającą teren, na którym był kiedyś pawilon Malmartu. Sklepu już nie ma, ale budynek po nim pozostał. Był to średnich rodzajów market jakich setki znajdują się każdym mieście. Obecnie jest opustoszały, ale w środku nadal znajdują się stanowiska z kasami, półki i regały. Alarmu w nim nie ma bo i tak miał być przeznaczony do rozbiórki. Richarda skusił bo nadal pachnie od niego jedzeniem, przynajmniej dla czułych zmysłów goryla.

Polowanie na goryla w ciemnym markecie bez odpowiedniego sprzętu nie będzie łatwe. Richard waży 400 kilogramów, jest trochę mądrzejszy od typowego goryla i ma nadzwyczajną zdolność do gojenia ran. Bez problemu przeskakuje miedzy regałami i jeśli zostanie ostrzelany to będzie używał regałów jako osłony zanim zaatakuje szarżując na wrogów. Statystyki Richarda znajdują się końcu przygody jest on figurą i warto walkę z nim zrobić ciekawą. Powinien dać się w kość drużynie zanim padnie, ale nie stanie się nic złego jeśli zdejmą go np. jedną fartowną serią z karabinu, zdarza się.

Może być problem z przewiezieniem nieprzytomnego lub martwego Richarda z powrotem do ciężarówki. Pomóc w ty może zaparkowany w markecie ostatni wózek widłowy. Mogą go też zaciągnąć ręcznie, ale to jednak 400 kilogramów.


Koniec misji i nieoczekiwana zmiana planów.


Jeśli do tej pory wszystko szło jak po maśle i bohaterowie zgarnęli ciężarówkę oraz Richarda i są w drodze do portu to pora by trochę im napsuć nerwów. W porcie w umówionym miejscu ciężarówkę przejmą pracownicy AniGenu, jeden z nich w garniturze i ciemnych okularach dokona przelewu z obiecaną zapłatą za robotę. Jednak nie dane będzie bohaterom nacieszyć się wypłatą. Gdy tylko stateczek z kontenerem odbije od brzegu, pan w garniturze da sygnał przyczajonym do tej pory ochroniarzom AniGenu. Mają sprzątnąć BG za wszelką cenę, tak by informacja o cudzie jakim jest Richard nie rozniosła się po świecie, można powiedzieć, że to taka ochrona interesów firmy. Pan w garniturze to Steven Carusso, szef ochrony AniGenu i również włączy się do strzelaniny. Ta walka w porcie może być ciężka dla zaskoczonych bohaterów więc dobrze przyznawać im szczodrze sztony.

Jeśli pozbędą się napastników to zapewne będą chcieli zemsty, AniGen także nie odpuści. Może to dać ciekawą zahaczkę na przyszłe sesje i dać drużynie długoterminowego wroga w postaci korporacji pracującej nad stworzeniem superżołnierza.


Punkty doświadczenia:


Za przeżycie przygody bohaterowie powinni dostać po 3 punkty doświadczenia. Dodatkowy punkt można zarobić jeśli spróbują nie robić krzywdy Richardowi. Dobrze odgrywających graczy z dobrym poczuciem humoru można nagrodzić dodatkowym punktem doświadczenia.


Bohaterowie niezależni:


Gangerzy z East Boston, w ilości liczba bohaterów x2
Ubrani jak typowe uliczne brudasy z irokezami i kolczykami w dziwnych miejscach. Wszyscy ćpają i szukają kasy na dalsze ćpanie.
 Cechy: Duch k4, Siła k10 (k8), Spryt k4, Wigor k6, Zręczność k6.
Umiejętności: Hakowanie k4, Prowadzenie k4, Skradanie k6, Strzelanie k8, Walka k6, Wiedza (Pop Kultura) k6, Wypytywanie k6, Zastraszanie k4.
Charyzma: -2, Tempo: 6, Obrona: 5, Wytrzymałość: 6 (1), Cybertrauma: -4, Reputacja: 3
Przewagi: Doświadczony Wojownik, Zamaszyste cięcie
Zawady: Wredny, Mściwy (Drobna)
Cybernetyka: (Rynsztokowe) WPD 1 poziomu (Tempo Awatara: 6, Obrona: 6, Wytrzymałość:5), Pazury (Si+k4, przy przebiciu zadaje k8 dodatkowych obrażeń zamiast k6), wzmocniony słuch (+1 do Spostrzegawczości z udziałem dźwięku), Wzmocnienie Mięśni [1 poziom] (Siła zwiększona o jedną kostkę)
Wyposażenie: nóż (Si+k4), lekki pistolet (Zasięg: 12/24/48, Obrażenia: 2k6), Skórzane ubranie gangu (+1 do Pancerza). Jeden może mieć zwykły granat lub koktajl Mołotowa.

RCD_09, znany jako Richard, figura
Jest większy i silniejszy od typowego goryla, ale w gruncie rzeczy to zwykłe zwierze, na którym przeprowadzano eksperymenty. Atakuje i zabija tylko w obronie własnej.
Cechy: Duch k8, Siła k12+2, Spryt k8, Wigor k12+2, Zręczność k8.
Umiejętności: Wspinanie k8, Walka k10, Odwaga k10, Zastraszanie k8, Spostrzegawczość k6, Skradanie k8, Rzucanie k8
Tempo: 8, Obrona: 6, Wytrzymałość: 9
Zdolności specjalne:
• Szał: Richard potrafi wykonać dwa ataki uderzeniem w rundzie, każdy z modyfikatorem -2
• Rozmiar +2: Richard jest olbrzymi, ma 2,5 metra wzrostu i waży 400 kilogramów
• Uderzenie: obrażenia równe Siła +k4
• Regeneracja: Richard może wykonywać rzut na leczenie w każdej turze. Jeśli zostanie w walce doprowadzony do śmierci to należy traktować go jak nieprzytomnego przez około 15 minut, po tym czasie regeneracja przywraca go do życia tak jakby miał dwie rany. Można go zabić uszkadzając trwale mózg lub niszcząc doszczętnie inne witalne organy.

Żołnierze AniGenu, w ilości liczba graczy +1
Są twardzi i dobrze wyszkoleni, dobrze im płacą więc są lojalni. Walczą do śmierci.
Cechy: Duch k6, Siła k8(k6), Spryt k6, Wigor k6, Zręczność k6
Umiejętności:  Hakowanie  k4,  Skradanie  k4, Spostrzegawczość k4, Strzelanie k6, Walka k6, Zastraszanie k6
Charyzma: 0, Tempo: 6, Obrona: 5, Wytrzymałość: 6 (+2/+4), Cybertrauma: 0, Reputacja: 5
Przewagi: Czujny, Doświadczony Wojownik, Pewna ręka
Zawady: Lojalny
Cybernetyka:  (Wojskowa)  WPD  1  poziom (Tempo Awatara: 6, Obrona: 5, Wytrzymałość:5), Wzmocnienie mięśni [1 poziom] (Siła zwiększona o 1 kość)
Wyposażenie:  Karabin  szturmowy  (Zasięg: 24/48/96,  Obrażenia:  2k8,  PP2,  SzS:  3,
Automatyczny, Seria trzypociskowa), mundur bali-styczny (+2/+4 do Pancerza)

Steven Carusso, człowiek AniGenu od brudnej roboty, figura
Niby zwykły pan w garniaku a strzelać umie. Jest lojalny względem AniGenu, ale przyparty do muru nie będzie chciał umierać za sprawę.
Cechy: Duch k6, Siła k8(k6), Spryt k6, Wigor k6, Zręczność k8
Umiejętności:  Hakowanie  k4,  Skradanie  k4, Spostrzegawczość k6, Strzelanie k8, Walka k8, Zastraszanie k8
Charyzma: 0, Tempo: 6, Obrona: 6, Wytrzymałość: 6 (+2/+3), Cybertrauma: 0, Reputacja: 8
Przewagi: Dobywanie, Czujny, Doświadczony Wojownik, Pewna ręka
Cybernetyka:  (Wojskowa)  WPD  1  poziom (Tempo Awatara: 6, Obrona: 5, Wytrzymałość:5), Wzmocnienie mięśni [1 poziom] (Siła zwiększona o 1 kość)
Wyposażenie:  Karabin  szturmowy  (Zasięg: 24/48/96,  Obrażenia:  2k8,  PP2,  SzS:  3, Automatyczny, Seria trzypociskowa), pancerny garnitur (+2/+3 do Pancerza)